Mój Boże! Zagląda tu ktoś jeszcze?? Jeśli tak, to niech da znak życia! Chciałabym wiedzieć, czy jest sens, kończenia tego opowiadania. Owszem chciałabym je skończyć, bo mam już zarys całej historii w głowie, ale nie chciałabym też pisać, w świat. Chciałabym, aby chociaż z jedna, jedyna osoba to czytała. Naprawdę! Chciałabym sprawić komuś radość kontynuacją tego opowiadania. To jak? Jest tu ktoś ;>? Warto je kontynuować ;>? Piszcie! Możecie mnie nawet opierniczać z góry na dół :D Oficjalnie na to pozwalam :D!
Pozdrawiam ;*